Postanowiliśmy uzupełnić zasoby Wolnych Lektur o brakujące lektury szkolne i opublikować Doktora Dolittle’a i jego zwierzęta Hugh Loftinga w nowym przekładzie. To już trzecia lektura szkolna, po Małym Księciu Antoine de Saint-Exupery’ego w przekładzie Agaty Kozak i Bajce o rybaku i rybce w przekładzie Renaty Lis, której nowe tłumaczenie zamawia biblioteka.
Najnowszy przekład Doktora Dolittle’a i jego zwierząt dokonany przez pisarza i tłumacza literatury angielskiej Jarka Westermarka na zamówienie biblioteki internetowej Wolne Lektury jest przekładem dokładnie tej wersji, którą w 1920 r. zaaprobował do wydania Hugh Lofting. Wbrew pozorom nie jest to oczywiste. Książka ta, będąca od lat jedną z obowiązkowych lektur szkolnych w podstawówce, funkcjonuje na rynku w kilku różnych wersjach. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest wola spadkobierców Loftinga, którzy w 1988 r. postanowili dostosować powieść dla dzieci do aktualnych norm polityczno-społecznych i wyeliminować te fragmentu tekstu, które dziś odbieramy jako rasistowskie.

W języku angielskim istnieje już osobny termin opisujący takie działania. Bowdlerization to usuwanie z dzieła sztuki albo wypowiedzi w mediach fragmentów obraźliwych, szkodliwych lub budzących kontrowersje. Samo słowo powstało od nazwiska Thomasa Bowdlera – w XIX wieku wydawał on dzieła Szekspira, w których dokonał szeregu istotnych zmian (na kartach Henryka VI w wydaniu Bowdlera nie znajdziemy np. żadnej wzmianki o prostytutce Doll Tearsheet). Ten szczególny rodzaj cenzury, którym jest bowdlerization, dotyczy szczególnie kwestii politycznych, religijnych i seksualnych.
WIĘCEJ