W środę, 14 sierpnia, zakończyliśmy zbiórkę na opracowanie i wydanie dwóch tomów Niebezpiecznych związków Pierre’a Choderlos de Laclosa. Niestety tym razem nie udało nam się uzbierać pełnej kwoty potrzebnej na wydanie tej pozycji.
Wesprzyj działalność Wolnych Lektur
Przelew:
Fundacja Wolne Lektury
ul. Marszałkowska 84/92 lok. 125
00-514 Warszawa
Nr konta: 75 1090 2851 0000 0001 4324 3317
Tytuł przelewu:
Darowizna na fundację Wolne Lektury
PayPal:
Płatność internetowa:
Wesprzyj bibliotekę internetowąTam to w 1843 roku przechadzał się B. ze mną, o Pałacu Dożów i o sztuki w nim złożonych skarbach rozmawiając;
Menego to opowieść o spotkaniu dwóch artystów, skrajnie różnych w swoim pojmowaniu sztuki i piękna. Przywołane piórem Cypriana Kamila Norwida weneckie krajobrazy, dyskusje i tajemnica (wspomniane w wydanej wcześniej przez Wolne Lektury Namiętności Grabińskiego) czekają na naszych czytelników.
Redakcja techniczna i merytoryczna: Katarzyna Dug, Patrycja Jóźwiak, Dorota Kowalska. Wydanie źródłowe udostępniła Marta Niedziałkowska.
Przygotowała: Katarzyna Dug.
Osoba, która posłużyła mi za model do bohaterki powieści i dramatu o Damie Kameliowej, nazywała się Alfonsyna Plessis, przekształciła to na szlachetniej brzmiące i dystyngowańsze nazwisko Maria Duplessis. Była to wysoka, smukła brunetka, biała i różowa. Głowę miała małą, oczy podłużne, emaliowane niby u Japonki, ale żywe i inteligentne; wargi wiśniowe, prześliczne zęby — rzekłbyś figurynka z saskiej porcelany.
Przygotowaliśmy dla naszych czytelników kolejne nowele Henryka Sienkiewicza. Od dziś możecie czytać: Płomyk, Pójdźmy za Nim!, Przygody Arystoklesa, Sabałowa bajka, Sąd Ozyrysa, Toast.
Wszystkie pozycje znalazły się w kolekcji literatury dla dzieci i młodzieży.
Opracowanie redakcyjne: Dorota Orzechowska, Paulina Ołtusek, Dorota Kowalska, Wojciech Kotwica, Aleksandra Sekuła. Wydanie źródłowe udostępniła Marta Niedziałkowska.
Dofinansowano ze środków Narodowego Centrum Kultury w ramach Programu Narodowego Centrum Kultury – Kultura – Interwencje.
Oswald poszedł cichaczem do swego pokoju i wrócił w przebraniu. Gdy zjawił się z brodą i w kapeluszu ojca, dzieci miast z uszanowaniem przywitać głowę rodziny – jęły pokładać się ze śmiechu.
Dziękujemy wszystkim miłośnikom literatury i fanom biblioteki Wolne Lektury za pomoc w przygotowaniu wolnych i bezpłatnych publikacji.
WIĘCEJ