Kolejne nowe tytuły dostępne w naszej bibliotece internetowej Wolne Lektury:
- Satyry Ignacego Krasickiego;
- Sonety krymskie Adama Mickiewicza;
- Grób Agamemnona Juliusza Słowackiego.
Zapraszamy do czytania!
Wesprzyj działalność Wolnych Lektur
Przelew:
Fundacja Wolne Lektury
ul. Marszałkowska 84/92 lok. 125
00-514 Warszawa
Nr konta: 75 1090 2851 0000 0001 4324 3317
Tytuł przelewu:
Darowizna na fundację Wolne Lektury
PayPal:
Płatność internetowa:
Wesprzyj bibliotekę internetowąKolejne nowe tytuły dostępne w naszej bibliotece internetowej Wolne Lektury:
Zapraszamy do czytania!
W sobotę i niedzielę 16-17 lutego 2008 organizujemy kolejne spotkanie, podczas którego zaplanujemy harmonogram kończenia prac nad kolejnymi modułami podręcznika do matematyki i przygotujemy sie merytorycznie do procesu akceptacji ministerialnej podręczników.
Ramowy program spotkania (może ulec zmianie):
Sobota 16 lutego
12-14. Szkolenie dla początkujących: praca na platformie wiki
Szkolenie dla zaawansowanych: multimedia – podstawy edycji wideo (prezentacje multimedialne)
14-15. Obiad
15-16. Omowienie projektu layoutu podręcznika
16-19. Szkolenie dla początkujących: praktyczna praca na platformie wiki
Szkolenie dla zaawansowanych: multimedia – grafika wektorowa
Niedziela 17 lutego
9-14. Opracowanie harmonogramu, wspólne pisanie podręcznika
14-15. Obiad
15- 17. Wspólne pisanie, „zamiejscowi” uczestniczą w miarę możliwości
Jest jeszcze kilka wolnych miejsc, osoby zainteresowane przyjazdem prosimy o kontakt – fundacja@nowoczesnapolska.org.pl. Jest możliwość zapewnienia noclegu i zwrotu kosztów podróży.
Tygodnik „Przegląd” opublikował długi i bardzo rzetelny artykuł o Wolnych Podręcznikach, Wolnych Lekturach i ruchu otwartej edukacji. Czytamy m. in.: Wolne Podręczniki powstają w sposób zupełnie odmienny od tradycyjnych książek. W ich tworzeniu wykorzystywany jest skrypt znany użytkownikom Wikipedii. Podręczniki powstają w przestrzeni wirtualnej, ich treść jest umieszczona na stronie internetowej i może być modyfikowana przez każdego użytkownika projektu. Weźmy jako przykład obecnie powstający podręcznik matematyki: jeden autor napisał wstęp tłumaczący, czym są funkcje, drugi zrobił korektę, trzeci wstawił wykres, a czwarty opisał rolę funkcji w życiu codziennym. Przypomina to proces powstawania Wikipedii, z dwiema istotnymi różnicami. Po pierwsze: wolontariusze programu Wolne Podręczniki spotykają się również w tzw. realu, czyli na tradycyjnych seminariach przeznaczonych dla autorów podręczników. Druga różnica – jeszcze istotniejsza – efekty pracy wolontariuszy będą poddawane ocenie merytorycznej, takiej samej jak wszystkie inne podręczniki. […] Ażeby otwarta edukacja stawała się rzeczywistością, potrzeba nie tylko zmian prawnych, grona wolontariuszy zapaleńców oraz woli politycznej. Konieczne będzie przełamanie oporu lobby czerpiącego – jak wydawcy podręczników – całkiem pokaźne zyski z działalności w branży edukacyjnej. Nie sposób powiedzieć, czy idee opisane powyżej są możliwe do realizacji w całości, czy też tylko pewne ich elementy na trwałe zmienią edukacyjną rzeczywistość. Trzeba jednak pamiętać o tym, że dostęp do kultury jest konstytucyjnie zagwarantowanym prawem każdego obywatela. Warto to prawo egzekwować.
W ostatni weekend przedstawialiśmy projekt Wolne Podręczniki na zjeździe Stowarzyszenia Nauczycieli Matematyki w Kielcach. W piątek 1 lutego podczas wykładu opowiedziliśmy o Wolnych Podręcznikach i ruchu Otwartych Materiałów Edukacyjnych. Pokazaliśmy też film „Czy wiesz, że…” bijący obecnie rekordy popularności na Youtube. W niedzielę 3 lutego od rana rozstawiliśmy stolik informacyjny z ulotkami o podręczniku do matematyki, które rozdawaliśmy chętnym. Po południu zaś odbyliśmy dwie tury warsztatów dla nowych autorów, których pojawiało się – i mamy nadzieję że z nami zostanie – bardzo wielu.
22 stycznia na całym świecie ogłoszono oficjalnie tekst Deklaracji Kapsztadzkiej. W Polsce jej fragmenty opublikowała Gazeta Wyborcza, informacje zamieściła prasa nauczycielska, a poparcie dla jej ideałów ogłosił szereg instytucji i osób publicznych.
Kapsztadzka Deklaracja Otwartej Edukacji jest częścią dynamicznego ruchu. Jego celem jest uczynienie materiałów edukacyjnych dostępnymi dla każdego, niezależnie od dochodów czy miejsca urodzenia. Deklaracja zachęca nauczycieli i studentów z całego świata do dzielenia się, remiksowania, tłumaczenia i wolnego wykorzystywania materiałów edukacyjnych przez internet – aby uczynić edukację bardziej
dostępną, efektywną i elastyczną.
– Dzięki otwartej edukacji każda osoba na Ziemi może mieć dostęp i jednocześnie wzbogacać gigantyczne zasoby wiedzy – powiedział Jimmy Wales, założyciel Wikipedii oraz Wikii i jeden z autorów Deklaracji. – Każdy z nas może innych czegoś nauczyć, każdy z nas może się nauczyć czegoś nowego.
Zdaniem autorów Deklaracji nauczyciele, studenci i społeczeństwo odniosą ogromne korzyści, jeśli wydawcy i rządy państw uczynią materiały edukacyjne finansowane ze źródeł publicznych wolno dostępnymi w internecie. To da uczniom nielimitowany dostęp do wysokiej jakości, ciągle ulepszanych pomocy naukowych.
Otwarta edukacja łączy nauczanie, uczenie się i opartą na współpracy kulturę internetu. Oznacza tworzenie i dzielenie się się materiałami wykorzystywanymi w klasach szkolnych, ale też zwraca uwagę na nowe podejście do procesu nauczania, w którym ludzie uczą się wspólnie tworząc i kształtując wiedzę. Już teraz w internecie dostępnych jest ponad 100 tysięcy różnych otwartych materiałów edukacyjnych.
Deklaracja powstała jako rezultat spotkania trzydziestu liderów otwartej edukacji w Kapsztadzie, Południowa Afryka, zorganizowanym w zeszłym roku przez Open Society Instutute i Shuttleworth Foundation. Uczestnicy zdefiniowali kluczowe strategie dla rozwoju otwartej edukacji. Zachęcają
też innych do dołączenia, i podpisania Deklaracji.
– Otwieranie edukacji nie oznacza tylko czynienia edukacji bardziej dostępną. Chodzi także o oparcie edukacji o współpracę między ludźmi, elastyczność i treści ważne w miejscowym kontekście – powidział Mark Shuttleworth, pierwszy kosmonauta z Afryki i twórca Ubuntu Linux (nagranie jego wystąpienia) – Linux był sukcesem, bo dawał możliwość adaptacji do potrzeb. Ten sam rodzaj sukcesu jest możliwy dla
otwartej edukacji.
W Polsce deklarację poparli m. in.: Marek Borowski (poseł, SDPL), Kinga Dunin, Izabela Filipiak, Bronisław Geremek (poseł PE), Lidia Geringer de Oedenberg (poseł PE), Maria Janion, Igor Janke (Rzeczpospolita), Grażyna Staniszewska (poseł PE), Sergiusz Kowalski, Witold Kranas (OEIiZK), Danuta Kuroń (Uniwersytet Ludowy w Teremiskach), Liga Kobiet Polskich, Jarosław Lipszyc (wolnepodreczniki.pl), Danuta Majewska (wgimnazjum.pl), Magda Mosiewicz (Zieloni 2004), Marek Niezgódka (ICM Uniwersytet Warszawski), Jan Andrzej Nikisch (Poznańska Fundacja Bibliotek Naukowych), Sławomir Sierakowski (Krytyka Polityczna), Stowarzyszenie Homo Faber, Kazimiera Szczuka, Alek Tarkowski (Creative Commons Polska), Krzysztof Tyszkiewicz (poseł, PO).
Wolne Podręczniki wzięły aktywny udział w kształtowaniu i promocji Deklaracji.
Podyplomowe Gender Studies przy IBL PAN
oraz
Fundacja Nowoczesna Polska
zapraszają do udziału w konkursie
KOBIETY KONTRA LEKTURY
na najlepszy esej
poświęcony postaciom kobiet – bohaterek lektur szkolnych.
Co robią kobiety w lekturach szkolnych? Czekają na księcia? Cierpią z godnością? Szykują dzieciom kolację? Czy walczą o wolność ojczyzny? Co to znaczy: być kobietą czytającą lektury szkolne; co to znaczy: być kobietą i je pisać?
Zapraszamy do wzięcia udziału w konkursie na esej odpowiadający na te pytania. Nadesłane prace oceni jury pod przewodnictwem krytyczki literackiej Kazimiery Szczuki. Nagrodą główną jest darmowy rok nauki na Podyplomowych Gender Studies przy IBL PAN w Warszawie.
Warunki konkursu:
Esej powinien być poświęcony wybranej postaci kobiecej z dowolnej lektury szkolnej umieszczonej w bibliotece internetowej Wolne Lektury. Tekst nie powinien przekraczać objętości 7000 znaków.
Eseje prosimy przesyłać na adres: konkurs@nowoczesnapolska.org.pl.
Termin nadsyłania prac: do 20.02.2008.
Ogłoszenie wyników: 27.02.2008.
Dodatkowe informacje: www.genderstudies.pl.
Serdecznie zapraszamy!
Uroczyste świętowanie przejścia utworów Leśmiana do domeny publicznej w Bibliotece Narodowej udało się wyśmienicie. Strzelały korki szampana, jedliśmy pączki i ciastka (dziękujemy firmie Blikle!), były przemowy i uroczyste zdejmowanie kłódek z książek.
Dyrektor BN Tomasz Makowski w bardzo ciekawym wystąpieniu (pełna relacja PAP w serwisie Instytutu Książki) zwrócił uwagę na pilną potrzebę zmian w prawie umożliwiających udostępnianie w sieci książek niewznawianych (a tylko nieco ponad 10% książek doczekuje się wznowień, reszta z różnych powodów musi poprzestać na swoich pierwszych wydaniach) i zapowiedział, że nad konkretnymi propozycjami pracuje powołany przez Ministerstwo Kultury zespół ds. digitalizacji. Dyrektor BN wezwał też do udostępniania praw przez ich posiadaczy: Apelujemy do autorów, aby godzili się na udostępnianie [utworów] w internecie w trosce o dobro własne, czyli o rozbudzenie chęci czytania i korzystania z tego, co oni tworzą.
W uroczystościach wzięła udział dyrektor Departamentu Dziedzictwa Narodowego MKiDN Joanna Cicha, która opowiadała o planach Ministerstwa dotyczących rozwoju bibliotek cyfrowych, oraz Krzysztof Król ze wspierającej rozwój Wolnych Lektur firmy Prokom Software. Podczas panelu pani Joanna Potęga z CBN Polona omówiła rolę domeny publicznej w działaniach bibliotekarzy, a Claudia Snochowska-Gonzalez na przykładzie utworów Bolesława Leśmiana przedstawiła funkcjonalności Wolnych Lektur.
Dużo pisały i mówiły o sprawie media. Bibliotekarze cyfrowi uważają, że obowiązujące prawo autorskie jest restrykcyjne. – To czarna dziura XX wieku – mówili podczas wczorajszej uroczystości. – Hamulec edukacji i kreatywności – napisała Gazeta Wyborcza.
Chociaż zaledwie kilka dni temu podczas Święta Radości Wolnych Lektur celebrowaliśmy uwolnienie Leśmiana, artyści i użytkownicy internetu wyzwolili go już dawno temu. „Come out from the forest, a purblind fallish twight” – tak na jednym z portali przetłumaczono na angielski pierwsze wersy poematu „Wyszło z boru ślepawe, zjesieniałe zmrocze”. Przekładów poety jest tam znacznie więcej – od „Dusiołka”, który raz nazywany jest „The Worror”, innym razem zaś „Jim Cubus”, po „W malinowym chruśniaku” tłumaczonym jako „Raspis Sticket”. Zapewne zarówno ci samozwańczy tłumacze, jak i inni artyści nie zdawali sobie sprawy, iż nie płacąc za prawa autorskie do wykorzystania tekstów Leśmiana, jeszcze 31 grudnia mogli zostać pociągnięci do odpowiedzialności prawnej – napisała Dominika Węcławek, dziennikarka Życia Warszawy w dużym tekście poświęconym Leśmianowi.
Relacje puściły na swojej antenie radiostacje TOK.FM, Biska i Trójka. Interesujące relacje tekstowe znalazły się na stronie BN, blogu WarX-a, w serwisie Rynek Książki i setkach innych serwisów internetowych. Natomiast Gil Gilling zamieścił u siebie cały fotoreportaż.
Czy biblioteki internetowe mogą publikować, co chcą? Czy obowiązuje je prawo autorskie? Jak najbardziej. Udostępnianie książek w wersji cyfrowej traktowane jest jak normalna publikacja. Nie można tekstów publicznie prezentować, zanim nie skończy się okres ochrony prawem autorskim. W związku z tym wiele znanych dzieł wybitnych autorów ciągle w sieci nie istnieje. Bo czas ochrony został ustalony na 70 lat od śmierci autora. […] Sprawa udostępniania dzieł tych autorów nie dotyczy tylko i wyłącznie bibliotek internetowych – bo teraz każdy może legalnie wykorzystywać utwory autorów zmarłych przed rokiem 1937 – pisze Jarosław Lipszyc w Dzienniku, który objął patronat nad biblioteką Wolne Lektury. Co z tego wynika?
Ciekawej odpowiedzi udziela Życie Warszawy: Czy wygaśnięcie praw autorskich do dzieł Bolesława Leśmiana wywoła falę wydawnictw wykorzystujących jego twórczość? Wiele na to wskazuje. […] Do księgarń trafił niedawno komiks Aleksandra Spanowicza – „Buty” – oparty na legendzie o Janie Tajemniku. Już niebawem, za sprawą grupy Żywiołak, cała Polska będzie mogła usłyszeć, jak brzmi muzyczna interpretacja m.in. wiersza „Świdryga i Midryga” w konwencji biometalowej. Przykłady można mnożyć, bo wygasające po 70 latach prawa autorskie do utworów tego autora fascynuje kolejnych twórców.
Ostatnie zdanie chyba zostało „przeredagowane”, ale wnioski są ciekawe: uwolnienie praw autorskich skutkuje natychmiastowym wzrostem zainteresowania twórczością i jej wszechstronnym, innowacyjnym wykorzystaniem. To zaś oznacza, że skrócenie czasu obowiązywania praw autorskich, uwolnienie najważniejszych treści (poprzez przeniesienie do domeny publicznej bądź publikację na wolnej licencji) czy rozszerzenie zakresu dozwolonego użytku będzie miało dobroczynny wpływ na rozwój kultury.
Serdecznie zapraszamy na wspólne świętowanie z okazji przejścia twórczości Bolesława Leśmiana do domeny publicznej.
Dzień Radości Wolnych Lektur odbędzie się w środę 16 stycznia o godz. 12.00, w Sali Darczyńców Biblioteki Narodowej (al. Niepodległości 213, Warszawa).
Dlaczego świętujemy?
1 stycznia 2008 r. skończył się 70-letni okres objęcia utworów Leśmiana – i setek innych twórców zmarłych w roku 1937 – prawem autorskim. Dzięki temu możemy zamieścić te utwory w bibliotece internetowej Wolne Lektury i w Cyfrowej Bibliotece Narodowej Polona.
W trakcie konferencji będziemy mówić o tym, w jaki sposób domena publiczna umożliwia rozwój kultury, dlaczego jest ona kluczowa dla zachowania i udostępniania duchowej spuścizny po poprzednich pokoleniach, oraz dlaczego domenę publiczną należy chronić. Będziemy też rozdawać drobne upominki: tomiki Leśmiana zamknięte na kłódkę, które można będzie w symboliczny sposób uwolnić. Po spotkaniu – szampan i ciastka od Bliklego.
Program:
1. Otwarcie:
Tomasz Makowski – dyrektor Biblioteki Narodowej
Krzysztof Król – Departament Komunkacji Korporacyjnej Prokom Software
Jarosław Lipszyc – prezes Fundacji Nowoczesna Polska
2. Ministerstwo Kultury i biblioteki internetowe
Pani Joanna Cicha – Departament Dziedzictwa Narodowego Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego
3. Prezentacja multimedialna utworów Bolesława Leśmiana zamieszczonych w bibliotece Wolne Lektury
Claudia Snochowska-Gonzalez – koordynatorka biblioteki Wolne Lektury, Fundacja Nowoczesna Polska
4. Rola domeny publicznej w działalności bibliotek internetowych
Joanna Potęga – Cyfrowa Biblioteka Narodowa Polona
5. Szampan i ciastka ufundowane przez firmę Blikle