Nie Dionizosa rzeczą, wierzaj, uczyć sromu
Niewiasty, gdy Kipryda zagości w ich domu.
Wstydliwość zawsze bywa wrodzoną i szały
Bachijskie jeszcze żadnej z nich nie zepsowały,
Jeżeli były skromne z natury.
Jedna z najwybitniejszych tragedii Eurypidesa – Bachantki – w tłumaczeniu Jana Kasprowicza, wzbogaciła zbiory biblioteki Wolne Lektury. Za redakcję tekstu dziękujemy Dorocie Kowalskiej, Paulinie Choromańskiej i Małgorzacie Biernackiej.