Wesprzyj

Wesprzyj działalność Wolnych Lektur

Przelew:

Fundacja Wolne Lektury
ul. Marszałkowska 84/92 lok. 125
00-514 Warszawa
Nr konta: 75 1090 2851 0000 0001 4324 3317
Tytuł przelewu:
Darowizna na fundację Wolne Lektury

PayPal:

Płatność internetowa:

Wesprzyj bibliotekę internetową
Wolne Lektury

1,5% procent

Logo akcji 1,5%

KRS 0000070056

x

Nowe opowiadanie Poe’go na Wolnych Lekturach15 kwietnia 2024 Nowe publikacje Wolne Lektury

Pierwsza publikacja z naszego nowego projektu „Kolekcje edukacyjne twórców przechodzących do domeny publicznej, lektur szkolnych oraz Starego Testamentu” dostępna jest już na Wolnych Lekturach! Zapraszamy Was do lektury opowiadania grozy Edgara Allana Poe’go Przedwczesny pogrzeb w tłumaczeniu Stanisława Wyrzykowskiego.

W XIX wieku nasiliła się w społeczeństwie tafefobia: strach przed omyłkowym pogrzebaniem żywcem. Krążyły prawdziwe i zmyślone opowieści o ludziach, którzy zapadli w śpiączkę, letarg lub katatonię, zostali pośpiesznie uznani za martwych i pochowani, a jakiś czas potem po otwarciu trumny znalezieni w dziwnych pozycjach wskazujących na to, że się zbudzili i zmarli w grobie straszliwą śmiercią. Osoby cierpiące na tafefobię instruowały bliskich i pozostawiały w testamentach szczegółowe zapisy, jak należy postępować z ich ciałem po śmierci. Fryderyk Chopin zażądał wycięcia mu serca po śmierci, George Washington prosił, aby jego ciało było przechowywane przez trzy dni, Hans Christian Andersen i Alfred Nobel poprosili o przecięcie im żył, gdyby sprawiali wrażenie martwych.

Strach przed pogrzebaniem żywcem osiągnął szczyt podczas pandemii cholery, kiedy pospiesznie chowano wiele ofiar choroby. Lęk, wzmagany przez doniesienia lekarzy i sensacyjne relacje prasowe, doprowadził do wynalezienia „trumien ratunkowych”. W Europie i Stanach Zjednoczonych złożono ponad 100 patentów na takie trumny, wyposażane w sznurki przywiązane do umieszczonych nad grobem dzwonków alarmowych i inne mechanizmy, które przedwcześnie pochowanej osobie miały umożliwić zasygnalizowanie, że żyje, i pomóc przetrwać do czasu uratowania.

Opracowanie redakcyjne: Wojciech Kotwica.

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury – państwowego funduszu celowego.