Wesprzyj

Wesprzyj działalność Wolnych Lektur

Przelew:

Fundacja Wolne Lektury
ul. Marszałkowska 84/92 lok. 125
00-514 Warszawa
Nr konta: 75 1090 2851 0000 0001 4324 3317
Tytuł przelewu:
Darowizna na fundację Wolne Lektury

PayPal:

Płatność internetowa:

Wesprzyj bibliotekę internetową
Wolne Lektury

1,5% procent

Logo akcji 1,5%

KRS 0000070056

x

Opublikowaliśmy reportaż „Na szlaku Warszawa-Afryka-Warszawa”4 maja 2023 Nowe publikacje Wolne Lektury

„Każdego z nas ciągnie myśl w świat szeroki. — Świat! Pomyśleć tylko. Nieznana przestrzeń przed nami. Kraje i ludzie, o których się słyszało w szkołach i czyta się codziennie w gazetach”.

Co robi mężczyzna po czterdziestce, kiedy chce przeżyć drugą młodość? Kupuje harleya! Kupuje motor i wyrusza w rajd po szosach Europy. Harley-Davidson to uznana marka jednośladów o potężnych silnikach, którą doceniono już w Polsce międzywojennej: w takie maszyny wyposażono Policję Państwową oraz Wojsko Polskie. Reportaż z tej podróży został spisany przez Jana Masońskiego i opublikowany pod tytułem Na szlaku Warszawa-Afryka-Warszawa, który udostępniliśmy w kolekcji „Podróż do rzeczywistości”.

Kapitan Wojska Polskiego Jan Masoński bierze urlop i 27 czerwca 1931 roku harleyem wyrusza z Warszawy w rajd turystyczny na południe, przez Niemcy, Czechosłowację, Austrię, Włochy, Sycylię do Afryki Północnej, wzdłuż wybrzeża Tunezji i Algierii, z powrotem do kraju przez Hiszpanię, Francję i Niemcy. Harleyem z przyczepką, gdyż razem z nim jadą: jego żona Zofia Masońska, ich znajoma, Walentyna Kluczyńska, oraz pies. W podróży towarzyszy mu kolega z sekcji motocyklowej Wojskowego Klubu Sportowego „Legia”, podpułkownik Stanisław Siczek, również na harleyu, ale jadący „solo”.

Masoński swoją relację z niecodziennej wyprawy zatytułował: Na szlaku Warszawa-Afryka-Warszawa. Kartki z podróży motocyklem. Co nietypowe, w spisanych przez niego wrażeniach niemal zupełnie brak konkretniejszych szczegółów o zwiedzanych miastach, opisów widzianych budowli i zabytków, z rzadka kwitowanych nazwą i ogólnikowymi pochwałami w rodzaju: „świetna przeszłość”, „robi potężne wrażenie”, „dużo starych kościołów, klasztorów, starożytnych gmachów i pomników”. Nie dziwi to, biorąc pod uwagę profesję autora oraz tempo podróży, w której spędził za kierownicą harleya 50 dni, na trasie liczącej 11 000 km, często w trudnych warunkach terenowych lub pogodowych.

Opracowanie redakcyjne i przypisy: Paulina Choromańska, Wojciech Kotwica.

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury – państwowego funduszu celowego.