— Co ja posznę z moją kapustą! — wołały wszystkie malszonki — Jusz od goziny powina być w ukropie!
— Co ja posznę z moją fajką? — zaklęli tyci staruszkowie. — Pioruny i blyskafice! Jusz od goziny powinna była być zgaszona!
I z gwałtowną zapalczywością nabili znowu fajki i, pogrążywszy się w fotelach, jęli pykać tak szybko i tak zawzięcie, iż całą dolinę przepełnił natychmiast obłok nieprzenikniony (…)
To tylko fragment utworu „Diabeł na wieży„, który opowiada o niewielkim miasteczku odwiedzonym przez tytułowego diabła.
Publikację utworu zawdzięczamy Weronice Trzeciak i Aleksandrze Sekule – redaktorkom Wolnych Lektur.