17 września 1938 roku zmarł Bruno Jasieński, awangardowy poeta, prozaik i dramaturg. Jako jeden z ojców założycieli polskiego futuryzmu był autorem głównych manifestów w „Jednodńiuwce futurystuw” z 1921 r. oraz współtwórcą głośnej jednodniówki „Nuż w bżuhu”. W rocznicę śmierci pisarza udostępniliśmy audiobook Słowo o Jakubie Szeli. Czyta Wiktor Korzeniewski. Realizacja nagrania – Studio nagrań DORA.
Czy mowa tu o tym samym Szeli, który jako skrwawiony Upiór pojawia się w Weselu Wyspiańskiego? Ależ tak, owszem.
Poemat Brunona Jasieńskiego pt. Słowo o Jakubie Szeli jest pod wieloma względami wyjątkowy. Na pierwszy plan wysuwa się tematyka dość nieoczywista, jeśli weźmie się pod uwagę czas powstania utworu (1926). Wybór postaci tak kontrowersyjnej jak Jakub Szela na głównego bohatera i przedstawienie go inaczej, w kontrze do ówczesnych kreacji literackich tej osoby, był w pewien sposób odważny. Na uwagę zasługuje także forma utworu — w wielu fragmentach stylizowany jest on na przyśpiewkę ludową. Czytelnik, bez wątpienia, dostrzeże również wrażliwość społeczną autora, która nie pozwala mu pozostać obojętnym względem różnic klasowych, widocznych zarówno w XIX w., jak i XX-leciu.
Powstały w paryskim okresie twórczości (1925–1929) poemat uznawany jest przez krytyków literackich za jeden z najważniejszych utworów Jasieńskiego. Próbę zmiany optyki w postrzeganiu dziejów ludu podjął już jako osiemnastolatek, w 1919 r., kiedy podczas wakacji w rodzinnym Klimontowie stworzył teatr amatorski z udziałem miejscowych niepiśmiennych chłopów, by w przyklasztornym refektarzu wystawić m.in. Wesele Wyspiańskiego, modyfikując tekst (i sensy) dramatu przez wprowadzenie nowej postaci Widma Głodu i dopisanie dla niej wypowiadanej w II akcie do Poety kwestii, w której pada cytat z Manifestu Komunistycznego: „Widmo krąży po Europie, widmo komunizmu”. W Polsce tego czasu dramatyczną potrzebą jest reforma rolna (obiecana przez rząd w obliczu zagrożenia inwazją bolszewicką, ostatecznie niezrealizowana w międzywojniu). Komunistyczne poglądy i wrodzona wrażliwość autora każą mu odejść od jednoznacznego postrzegania postaci Szeli jako przyszłego zbrodniarza i ofiary prowokacji. Jasieński podejmuje trud intelektualny i interpretacyjny, by Szelę ukazać nie jako buntownika (jak np. w tekście Marii Konopnickiej Rzeź w Galicyi) czy wręcz mordercy (jak u Wyspiańskiego), ale rewolucyjnego bohatera ludowego, chłopskiego powstańca. Z poematu wyłania się sylwetka silna i suwerenna.
Dla współczesnego odbiorcy poemat ten może okazać się ważny jeszcze z kilku powodów. Po pierwsze — utwór Jasieńskiego jest prekursorski w stosunku do powstających współcześnie tekstów poświęconych historii ludowej, jak np. Bękarty pańszczyzny Michała Rauszera (2020), Chamstwo Kacpra Pobłockiego (2022) czy prekursorska sztuka Pawła Demirskiego Słowo o Jakubie S. wystawiona w Teatrze Dramatycznym w Warszawie w 2011 r. Po drugie — stanowi on preludium i istotny kontekst interpretacyjny do nagrodzonej nagrodą literacką Nike Baśni o wężowym sercu Radka Raka. Ponadto — pomimo stuletniego dystansu czasowego — Słowo o Jakubie Szeli nadal zachwyca i wzrusza, co potrafi sprawić jedynie dobra literatura.
Dofinansowano ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.