Wesprzyj

Wesprzyj działalność Wolnych Lektur

Przelew:

Fundacja Wolne Lektury
ul. Marszałkowska 84/92 lok. 125
00-514 Warszawa
Nr konta: 75 1090 2851 0000 0001 4324 3317
Tytuł przelewu:
Darowizna na fundację Wolne Lektury

PayPal:

Płatność internetowa:

Wesprzyj bibliotekę internetową
Wolne Lektury

1,5% procent

Logo akcji 1,5%

KRS 0000070056

x

„Dziennik z oblężenia Paryża” Antoniego Oleszczyńskiego na Wolnych Lekturach23 listopada 2023 Nowe publikacje Wolne Lektury

Dziennik z oblężenia Paryża pióra Antoniego Oleszczyńskiego to kilkunastostronicowy opis przeżyć autora, który przebywał w stolicy Francji w czasie jej czteromiesięcznej blokady w trakcie wojny francusko-pruskiej, a także później — po wybuchu Komuny Paryskiej. W tamtym okresie w mieście przebywało również wielu innych polskich emigrantów, którzy opuścili nasz kraj, uciekając przed zaborcami. Tekst znajdziecie do dziś w kolekcji „Podróż do rzeczywistości”.

Utwór rozpoczyna się nawiązaniem do wydarzeń z 1870 roku, kiedy to rozpoczęła się wojna francusko-pruska. We wrześniu Francuzi ponieśli dotkliwą porażkę w starciu z siłami wroga w bitwie pod Sedanem, w wyniku czego ich przywódca Napoleon III Bonaparte wraz z najważniejszymi generałami trafili do niewoli. Klęska ta umożliwiła wojskom pruskim przemarsz do stolicy kraju i jej szybkie otoczenie: 18 września zdobyto Wersal, czyniąc z niego główną kwaterę króla Wilhelma I Hohenzollerna.

Od 19 września 1870 do 28 stycznia 1871 wojsko pruskie okupowało miasto. W trakcie oblężenia Paryż został sparaliżowany: zamknięto lokale użyteczności publicznej, panował chaos komunikacyjny, a ceny żywności gwałtownie wzrosły. Zdesperowani mieszkańcy miasta, aby zaspokoić głód, zabijali szczury, psy i koty. Ciężkie warunki życiowe pogłębiły już wcześniej widoczne podziały pomiędzy klasą robotniczą a burżuazją.

Wojna francusko-pruska zakończyła się 28 stycznia 1871 roku ogłoszeniem zawieszenia broni. 26 lutego w Wersalu podpisano umowę pomiędzy zwaśnionymi stronami. Zgodnie z nią do Cesarstwa Niemieckiego została włączona Alzacja i Lotaryngia, a Francja zobowiązała się do wypłacenia kontrybucji wojennej. Postanowienie to, dalsza obecność wojsk pruskich w okolicach Paryża, a także ogólna niechęć paryżan do rządu francuskiego spowodowały zryw rewolucyjny ludności — 18 marca 1871 wybuchła Komuna Paryska. 26 marca przeprowadzono wybory i proklamowano powstanie pierwszego w historii rządu robotniczego. Komuna Paryska dokonała rozdziału państwa i Kościoła, wprowadziła płacę minimalną dla robotników, a także pozbawiła urzędników państwowych wszelkich przywilejów, kładąc nacisk na polepszenie warunków życia najuboższych i propagując publiczny dostęp do ochrony zdrowia i edukacji. Jej rządy trwały niewiele ponad dwa miesiące: Komuna upadła 28 maja po „krwawym tygodniu” — brutalnych walkach z żołnierzami wiernymi zwierzchnictwu francuskiemu.

Opisany w Dzienniku z oblężenia Paryża zryw rewolucyjny paryżan, jego zasadność i następstwa do tej pory stanowią przedmiot gorących dyskusji historyków. Oleszczyński ocenia opisywane wydarzenia ze stanowiska konserwatywnego i jest bardzo krytyczny w swych osądach, tym niemniej dużo uwagi poświęca życiu zwykłych obywateli, niezaangażowanych politycznie, którzy stali się świadkami ostrzeliwania miasta oraz starć ulicznych. Interesują go ich sprawy bytowe: walka o pożywienie, warunki mieszkaniowe oraz radzenie sobie z brakiem pieniędzy.

Obraz Komuny Paryskiej widzianej oczami Oleszczyńskiego jest zakorzeniony w wizjach rewolucji utrwalonych przez Zygmunta Krasińskiego w Nie-Boskiej komedii, w którym to utworze autor Psalmów przyszłości ostrzega przed przewrotami. Scena opisująca zachowanie rozwydrzonych kobiet w kościele i podsumowanie ich postulatów wystąpieniem tej jednej, prostej, która niczego nie rozumie, ale postrzega rewolucję jako prostą zamianę miejsc, można uznać za fantazmaty rewolucyjne Krasińskiego. W swoim postrzeganiu świata jesteśmy zdeterminowani — może bardziej, niż byśmy chcieli — przez społeczeństwo i kulturę, w której kształtuje się nasza zdolność postrzegania, a na indywidualność jest w nas niewiele przestrzeni.

 Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury – państwowego funduszu celowego.