Dzięki wsparciu naszych Czytelników może dziś zaprezentować wolnolekturowe wydanie dramatu Król Ryszard III Williama Shakespeare’a w tłumaczeniu Józefa Paszkowskiego.
Dramat powstały w końcu XVI wieku pokazuje iście makiawelicznego księcia w akcji: równie krwawy jak Makbet, a bodajże bardziej ambitny i inteligentny – Ryszard zadziwia przewrotnością i całkowitym brakiem skrupułów. Jest człowiekiem przemyślnej taktyki i walki. Zanim zginie pod Bosworth, dokonując cudów waleczności w obronie swej zdobytej niedawno korony, rzuciwszy swoje sławne: ,,Konia! hej! konia! królestwo za konia!”, przeciwników usuwa za pomocą sztyletu, jak również ostrego języka (tym drugim sposobem posługuje się przede wszystkim w szermierce słownej z kobietami). To opowieść o zbrodni i władzy.
Redakcji merytorycznej dokonała Aleksandra Sekuła.
Jednocześnie przypominamy, że jeszcze przez kilka dni, do 30 października, trwa zbiórka na Złote runo Stanisława Przybyszewskiego.