IFIGENIA
(…)Cała wielka nasza Grecja na mnie dzisiaj oczy zwraca,
Ja to sprawię, że się ruszą nasze statki i że praca
Nie na próżno, że frygijską zniszczą ziemię, że napady
Barbarzyńskie w kraj nie pójdą, że z szczęśliwej nam Hellady,
Mszcząc Heleny odebranie, nikt porywać się nie waży
Naszych niewiast, jak to ongi śmiał uczynić Parys wraży.
Przez mą śmierć to wszystko będzie, Grecję naszą ja wybawię,
A zaś szczęsne moje imię będzie żyło w błogiej sławie, (…)
Eurypides, dramatopisarz grecki, popełnił ponad 90 dzieł, z których w całości zachowało się tylko 18. Jednym z nich jest Ifigenia w Aulidzie, klasyczna tragedia grecka. Możemy ją udostępnić dzięki wsparciu naszych Czytelników – za każdą dokonaną wpłatę serdecznie dziękujemy!
Utwór w tłumaczeniu Jana Kasprowicza, który zamieściliśmy w biblioteczce antycznej, opracowali Wojciech Kotwica i Paweł Kozioł.
Jednocześnie przypominamy, że jeszcze przez 3 dni trwa zbiórka na Szaleństwo Almayera Josepha Conrada.