Dopiero w pewnym wieku, pewne wybrane kobiety umieją dać wymowę swej postaci. Czy to zgryzota, czy szczęście dają trzydziestoletniej kobiecie, szczęśliwej lub nieszczęśliwej, tajemnicę tego wymownego wzięcia? Będzie to zawsze żywą zagadką, którą każdy tłumaczy w duchu swoich pragnień, nadziei lub teorii.
Kobieta trzydziestoletnia Balzaca w tłumaczeniu Tadeusza Boya-Żeleńskiego uzupełnia Biblioteczkę Boya Wolnych Lektur.
Za opracowanie redakcyjne dziękujemy Aleksandrze Sekule i Paulinie Choromańskiej.