W 1882 r. Maria Konopnicka wyrusza w podróż. Zatrzymuje się w austriackim sanatorium Ischl, odwiedza liczne uzdrowiska w tyrolskich Alpach, skąd wyrusza na krótką wycieczkę do Włoch — Wenecji, Werony i Roveredo. Wydane dwa lata później Wrażenia z podróży są pamiętnikiem pisarki z tej wyprawy.
Zawarte w tytule słowo „wrażenie” wyznacza niejako charakter całego utworu. Brakuje w nim bowiem — co zarzucali Konopnickiej krytycy — szczegółowego opisu odwiedzanych miejsc, pogłębionej analizy stosunków społecznych w nich panujących, uznania dla „ważnych” zabytków kulturowych. Są za to wspomniane — szumy rzek i milczenie gór, fragmenty zasłyszanych na ulicy rozmów i krople uderzającego o chodniki deszczu, kościelne psalmy i cisza mniszej celi, a wraz z nimi cała paleta uczuć, skojarzeń oraz wspomnień, które wtedy towarzyszyły pisarce.
Pełno też we Wrażeniach z podróży rad, które Konopnicka-podróżniczka udziela z chęcią czytelnikom. Czy jednak ona sama się do nich stosuje? To już zupełnie inna kwestia. Konopnicka-podróżniczka zaleca dystans i „patrzenie z daleka”, Konopnicka-pisarka skupia się na detalach i nie odwraca oczu od nędzy, brudu i cierpienia.
Opracowanie redakcyjne i przypisy: Paulina Choromańska, Ilona Kalamon, Aleksandra Kopeć-Gryz.
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury – państwowego funduszu celowego.