10 maja o godz. 19.00 Maria Świetlik z biblioteki Wolne Lektury spotkała się w Nowym Teatrze w Warszawie z prof. dr hab. Kamilą Budrowską z Uniwersytetu w Białymstoku oraz dr hab. Agnieszką Gajewską z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Wspólnie rozmawiały o tym, co w twórczości i biografii Stanisława Lema nieoczywiste i ukryte. Całość transmisji można obejrzeć tutaj.
Rozmowa wokół wątków biograficznych koncentrowała się na pochodzeniu autora i temu, co znaczyło wtedy określenie „zasymilowany Żyd”. Stanisław Lem – jak mówiła dr hab. Agnieszka Gajewska – został przymusowo przesiedlony, musiał wyjechać ze Lwowa i przenieść się do Krakowa, gdzie był świadkiem pogromu krakowskiego. W pogromach zginęli także jego krewni, a i Lem z trudem uniknął śmierci podczas jednego z pogromów lwowskich. Mimo to żydowskiego pochodzenia Lema nie dałoby się dostrzec, gdyby sam autor nie zostawiał w swojej twórczości bezpośrednich śladów. Dlaczego to robił? Dlaczego w powieści Głos Pana wydanej w 1968 r. pojawił się donos na samego siebie, choć Lem jednocześnie robił wszystko, żeby nie zostać wyrzuconym z kraju?
Prof. dr hab. Kamila Budrowska opowiadała m.in. o Kuli czasu, o której wzmiankę można znaleźć jedynie w archiwach. To książka sensacyjno-kryminalna, którą Lem próbował wydać, żeby uzyskać status zawodowego pisarza i zostać członkiem Związku Literatów Polskich, jednak ta próba skończyła się niepowodzeniem. Pani profesor opowiadała też o kłopotach z cenzurą i wskazała, że Stanisław Lem niektóre teksty pisał z niewielką swobodą twórczą. Cenzorzy narzucali wątki fabularne, motywy i chcieli mieć duży wpływ na wygląd ostatecznej wersji książki. Dotyczyło to m.in. Szpitala przemienienia, na wznowienie którego później przez wiele lat się nie zgadzał.
Jak science-fiction pozwalała wypowiedzieć rzeczywistość pozaliteracką dzięki kostiumowi opowieści fantastycznej oraz gdzie mamy wątki holocaustowe? Podobnie jak podczas poprzedniego spotkania, które można obejrzeć tutaj, rozmówczynie poruszyły temat Pamiętnika znalezionego w wannie jako opowieści o ukrywaniu się oraz Edenu, który był świadomą grą z czytelnikiem.
Nie zabrakło także wątków ekologicznych. Do wysłuchania transmisji zapraszamy tutaj.
Dziękujemy Nowemu Teatrowi w Warszawie oraz Fundacji PFR, dzięki którym mogło odbyć się to spotkanie. Zachęcamy do lektury książek z kolekcji „Stanisław Lem poleca”.